Zacznę od powtórzenia tego co mówił Rektor Nowak, że marzenia czasem się spełniają. Dla mnie ten Kampus to jest spełnienie marzeń, po pierwsze ja jestem absolwentem Uniwersytetu, kończyłem studia w starym budynku chemii, teraz jestem w nowym. Może czasem to trochę żal, że to już nie tamto, człowiek by wrócił do przeszłości, ale z drugiej strony nie ma porównania, to jest już różnica generacji. I druga sprawa, miałem w tym sensie swój udział, że miałem to szczęście, że Kampus wszystkie decyzje itd. powstawały za czasów gdy ja byłem za to odpowiedzialny jako Minister Edukacji. Wówczas szkolnictwo wyższe było elementem edukacji. Teraz wyrzucono z edukacji szkolnictwo wyższe i ono gdzieś tam się pałęta między jakimiś programami, badaniami itd., a szkolnictwo wyższe to jest edukacja. I ten Kampus musi mieć także charakter edukacyjny. Tak, że ja jestem szczęśliwy, że jest ten Kampus, że jest w tak fajnym miejscu, że można sobie zrobić fajny spacer, a nawet się pokąpać w jeziorkach tych pięknych wapiennych. Więc mi pozostało nic innego jak tylko życzyć Uniwersytetowi żeby ten Kampus mu dobrze służył.